Czy rolnictwo poradzi sobie bez glifosatu?

Wokół glifosatu, najczęściej używanej substancji aktywnej w herbicydach, w ostatnich latach
wrzało. Z jednej strony pojawiają się opinie, iż może poważnie szkodzić ludzkiemu zdrowiu, z
drugiej przedstawiane są wyniki analiz, z których wynika, iż substancja ta jest nawet
bezpieczniejsza niż sól kuchenna. Czy to możliwe, by wyniki testowania tego samego związku
chemicznego były tak różne? Postępowanie związane ze wznowieniem rejestracji w Unii
Europejskiej było przedmiotem wielu dyskusji i ogromnego zainteresowania przedstawicieli
mediów i opinii publicznej. Jaka przyszłość czeka glifosat i czy istnieje alternatywa dla jego
stosowania?
Glifost został odkryty w połowie ubiegłego stulecia, ale do sprzedaży trafił dopiero w połowie lat
siedemdziesiątych. Wprowadzono go na rynek pod nazwą handlową – Roundup. Okazał się
komercyjnym sukcesem. Szybko stał się najbardziej popularnym herbicydem, najpowszechniej
używanym na świecie. Ochrona patentowa umożliwiła producentowi zmonopolizowanie rynku. Po
jej wygaśnięciu w sprzedaży pojawiły się generyki – produkty odtwórcze zawierające tę samą
substancję aktywną. Tylko w Polsce kilka lat temu (przed wycofaniem nośnika POA) w obrocie
było blisko sto herbicydów zawierających w swym składzie glifosat. O powodzeniu, skuteczności
działania tego oryginalnego herbicydu świadczy chociażby fakt, iż powszechnie o użyciu glifosatu
mówi się „roundupowanie”. To niebywały sukces marki.
Ze względu na sposób działania glifosat jest aktywny wyłącznie w organizmach roślinnych. Działa
systemicznie. Pobierany jest przez zielone części (liście, zielone pędy i niezdrewniałą korę), a
następnie przemieszcza się po całej roślinie i dociera do jej części podziemnych (korzenie, rozłogi)
powodując ich zamieranie. Żółknięcie i więdnięcie – pierwsze objawy działania są widoczne już
kilka dni po wykonaniu oprysku. Całkowite zamieranie niepożądanych roślin następuje po około
trzech tygodniach. Glifosat jako środek odchwaszczający szybko zyskał aprobatę rolników,
sadowników i ogrodników. Rolnicy na masową skalę zaczęli także go wykorzystywać do zabiegów
desykacji. Zyskał też uznanie działkowców. Był i jest pomocnym narzędziem umożliwiającym
odchwaszczanie poboczy dróg czy brzegów chodników. Można śmiało stwierdzić, że glifosat
stosowany jest powszechnie, wszędzie tam, gdzie zamierzamy pozbyć się niechcianych roślin.
Substancja działa w sposób totalny, wrażliwe są na nią prawie wszystkie chwasty. Jest
niezastąpionym narzędziem w walce z nimi. Dodatkowo oryginalne formulacje glifosatu działają
lepiej w trudnych warunkach atmosferycznych, pozwalają na szybszą uprawę po oprysku czy dają
pewność działania już godzinę przed spodziewanym deszczem, co jest gwarancją skuteczności
wykonanego zabiegu. Oprysk glifosatem często zastępuje głęboką orkę, która zwiększa erozję
wietrzną i wodną gleby, powoduje nadmierne zagęszczenie podglebia i tworzenie się podeszwy
płużnej oraz zaburza obieg składników pokarmowych. Ponadto należy pamiętać, iż taki sposób
uprawy gleby jest mało wydajny i kosztochłonny. Zabieg z użyciem herbicydu totalnego to nie
tylko skuteczna walka z chwastami, ale także możliwość zapewnia sporych oszczędności w
zasobach wody, co ma niebagatelne znaczenie w kontekście coraz częściej występujących w
naszym klimacie niedoborów wody i susz, zminimalizowanie przejazdów ciągnika i w związku z
tym niższe zużycie paliwa, co bezpośrednio przekłada się na ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
Dzięki wyjątkowemu mechanizmowi działania glifosat jest istotnym elementem długofalowej
strategii przeciwdziałania odporności, zwłaszcza biorąc pod uwagę możliwości wykorzystania
nowych substancji czynnych. W tej chwili trudno jest sobie wyobrazić rolnictwo bez glifosatu. Nie
ma alternatywy dla tej substancji aktywnej. Czy czeka nas przyszłość bez tego narzędzia?
Na szczęście przez najbliższych kilka lat będzie można używać herbicydy zawierające ten związek.
W Unii Europejskiej glifosat był dopuszczony do użytku do 2015 roku. Trzy lata wcześniej
rozpoczęto jego ponowną ocenę. To standardowa procedura. Wspólnota dopuszcza wszystkie
substancje aktywne środków ochrony roślin tylko na pewien czas. Po jego upływie podlegają one
kolejnej weryfikacji i ocenie. Tak właśnie było również w przypadku glifosatu. Komisja
Europejska, jej Komitet Apelacyjny, wydał decyzję o wznowieniu rejestracji, obecnie jest
dopuszczony do stosowania do końca 2022 roku, więc nawet jeśli zostanie wycofany natychmiast

po upływie ważności tego zezwolenia, to będzie jeszcze dostępny w obrocie przez ponad rok, czyli
do początku 2024 roku.
Dla nas, producentów rolnych i konsumentów, takie procesy ponownej rejestracji i dopuszczenia
preparatów są bardzo istotne, bowiem restrykcyjne przepisy UE w tej kwestii są gwarancją
bezpieczeństwa środków ochrony roślin. Potwierdzają to przeprowadzane wcześniej przez KE
ponowne rejestracje innych preparatów. Burza trwająca wokół glifosatu spowodowała, że został on
przebadany ze szczególną wnikliwością i dokładnością. Na podstawie wyników tych badań
Europejska Agencja Chemikaliów stwierdziła, iż substancja ta nie jest rakotwórcza ani mutogenna,
nie powoduje zaburzeń endokrynologicznych, nie obniża płodności. Ponadto nie jest trująca dla
pszczół i nie stwarza istotnego ryzyka zanieczyszczenia wód gruntowych. Na wspólnym
posiedzeniu ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa i
Światowej Organizacji Zdrowia w sprawie pozostałości pestycydów eksperci doszli do podobnych
wniosków. Generalnie w trakcie badań potwierdzono pozytywną ocenę bezpieczeństwa
przeprowadzoną przez unijne organy zatwierdzające. Zaleca się nieklasyfikowanie glifosatu jako
substancji rakotwórczej.
Wyniki analiz potwierdzają bezpieczeństwo glifosatu, co z pewnością pozwoli uciszyć spory wokół
tej substancji. Nie można jednak zapominać, że każdy środek ochrony należy stosować zgodnie z
etykietą instrukcją użytkowania i stosować tylko wtedy, gdy jest to konieczne.
Na pytanie – „Jak będzie wyglądało rolnictwo bez glifosatu?” na szczęście dziś nie musimy sobie
odpowiadać.
Anna Rogowska

Informacje o autorze:

adamkuczynski

Imię:

Miasto: ELBLĄG


Dodaj komentarz

Rynek Rolny to pierwszy profesjonalny branżowy portal rolniczy z giełdą rolną. Darmowe ogłoszenia rolnicze i aktualne ceny produktów rolnych. Sprzedawaj i Kupuj z nami!

Sulejkowska 56/58 lok 215
04-157 Warszawa, Polska

Email: kontakt [małpa] rynek-rolny.pl

Newsletter

Fundusze Europejskie – dla rozwoju innowacyjnej gospodarki