
Uprawa orzecha włoskiego. Podpowiadamy, jak dbać o to długowieczne i majestatyczne drzewo
Orzech włoski może przybrać trzy formy – niskopienną, półpienną i wysokopienną. Ta pierwsza idealnie sprawdzi się w uprawie towarowej, ponieważ tak przycięte drzewa stworzą ładne szpalery, ułatwiające mechaniczny zbiór plonów. Poza tym wydadzą owoce wcześniej niż po 5-letnim formowaniu, które z kolei jest potrzebne przy orzechu pół- lub wysokopiennym.
Wszystko zależy od kształtu sadzonki – jeżeli będzie miała jeden pęd, to jedynym zabiegiem, który musimy wykonać, jest przycięcie go na wysokości ok. 1,5 m dla uzyskania drzewka półpiennego (lub ok. 2 m dla okazu o wysokim pniu); jeżeli jednak pędów będzie kilka, należy skrócić przewodnik również na wysokości ok. 1,5 m, a resztę pędów obciąć mniej więcej na 1/3 ich długości. Tak uformowany orzech nie będzie wymagał żadnych zabiegów kontrolujących jego kształt przez następne 3–4 lata.
Pamiętajmy też o tym, że dorosły orzech będzie miał naprawdę rozłożystą koronę, więc będzie potrzebował sporo miejsca. Z tego względu najlepiej drzewa te sadzić w rozstawie nawet 8 × 6 m.
Ważne: wszystkie cięcia koniecznie wykonujemy w sierpniu (w wyjątkowych wypadkach – w marcu) przez wzgląd na tendencję orzecha włoskiego do płaczu po rozpoczęciu się wegetacji. Jest on zjawiskiem niebezpiecznym, ponieważ przyczynia się do rozwoju grzybów.
W przypadku tego drzewa formowanie tyczy się głównie przyginania gałęzi do pozycji poziomej. Robi się to dlatego, że orzech ma skłonność do wypuszczania konarów rosnących silnie w górę; to z kolei sprawia, że bardzo słabo zawiązują się na nich pąki. Należy zatem rozchylać takie gałęzie co najmniej do skosu. Można to zrobić na kilka sposobów: przywiązać je sznurkiem do pnia lub przygiąć za pomocą rozpórek, ciężarków bądź sznurka i kulek. Zabiegi te przypadają na 4. i 5. rok po posadzeniu.
Korona powinna zostać wyprowadzona do formy luźnopiętrowej. Za konary główne obiera się od 6 do 8 pędów rozłożonych symetrycznie po obwodzie. Wycina się także słabe pędy, które mogą zacząć wyrastać poniżej korony, oraz gałązki zaczynające się krzyżować.
Orzech włoski jest drzewem silnym i raczej długowiecznym. Nie będzie się bał przycinania, bo po każdym prześwietleniu wypuści piękne przyrosty, na których pojawiać się będzie coraz więcej pąków kwiatowych. Cięcia, jak już wcześniej wspomniano, muszą przypadać na sierpień, ewentualnie – na marzec. Przy czym można to sobie podzielić w taki sposób: gałęzie suche, połamane i bez pąków usuwamy w sierpniu, a gałęzie nadmierne, chore, krzyżujące się czy rosnące do wnętrza korony – przed rozpoczęciem wegetacji, czyli wczesną wiosną.
Wszystkie gałęzie odpiłowuje się według zasady na obrączkę, czyli w miejscu zgrubienia gałęzi przy pniu; młode gałązki zaś tnie się zawsze nad oczkiem. Po zabiegu spryskuje się także wszystkie orzechy 0,1-proc. Miedzianem 50 lub 0,1-proc. Funabenem tak, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób kory i grzybów.
czytaj dalej...Rynek Rolny to pierwszy profesjonalny branżowy portal rolniczy z giełdą rolną. Darmowe ogłoszenia rolnicze i aktualne ceny produktów rolnych. Sprzedawaj i Kupuj z nami!
Sulejkowska 56/58 lok 215
04-157 Warszawa, Polska
Email: kontakt [małpa] rynek-rolny.pl