
Hodowla karpia w stawie - cenne porady
Staw w aspekcie prawnym uznawany jest za urządzenie wodne. W przypadku małego zbiornika, o powierzchni do 30 m2, wymagane jest jedynie zgłoszenie planowanej budowy do odpowiedniego organu, z kolei do budowy stawu o większym areale wymagane jest pozwolenie wodnoprawne, które uzyskać możemy u starosty powiatu.
W hodowli towarowej najczęściej prowadzone są stawy pstrągowe i karpiowe. W przypadku tego drugiego typu należy uwzględnić to, że wody z niego odprowadzane uznawane są prawnie za ścieki – jeśli przekroczymy pewien wyznaczony próg będziemy zmuszeni wnieść opłaty. W porównaniu ze stawem pstrągowym staw karpiowy jest łatwiejszy, tańszy i wygodniejszy w utrzymaniu. Często przez amatorów prowadzone są stawy do celów rekreacyjnych, typu wędkowanie, zarybiane wieloma gatunkami.
Uwaga! Naszym obowiązkiem jest również zgłoszenie planowanej działalności do inspekcji weterynaryjnej.
Przede wszystkim pierwsze, o czym powinniśmy pomyśleć przed założeniem stawu, to miejsce, w którym ma on powstać. Najlepsze pod budowę będą tereny o glebach gliniasto-piaszczystych, o dobrym stosunku piasku, iłu i gliny. Gleba nie powinna być ani zbyt gliniasta, ani zbyt piaszczysta. Niektórzy pod staw polecają torfowisko, ale należy się liczyć ze zwiększonym nakładem pracy nie tylko przy budowie, lecz także w późniejszych latach pielęgnacji. Oczywiście, jeśli mamy możliwości, powinniśmy poprawić jakość każdej ziemi. Staw możemy założyć również w miejscu po starym kamieniołomie czy żwirowni, musimy się wtedy jednak liczyć z wieloma trudnościami mogącymi pojawić się po drodze.
Najczęściej amatorskie stawy zakładane są w pobliżu łąk i zasilane przez wody z nich spływające. Niestety wody te „wzbogacane” są o nawozy i pestycydy z pobliskich upraw rolnych, które mogą powodować eutrofizację (kwitnienie) i zanieczyszczenie naszego zbiornika wodnego. Kiepskim sąsiedztwem dla naszego stawu są lasy iglaste, które w Polsce położone są na glebach bielicowych, a jak wiadomo, są one kwaśne. Wobec tego woda spływająca z leśnych gruntów ma kwaśny odczyn i nie nadaje się do hodowli ryb (najlepsza jest ta o pH 6,5–7,5).
Po spełnieniu wszelkich wymagań prawnych i wyborze miejsca nadchodzi czas na wykopanie zbiornika – warto wówczas wynająć koparkę. Następnie ważne jest, by umocnić dno i wykonać groblę, czyli wał ziemny utrzymujący wodę – grobla zależna jest od rodzaju i głębokości stawu. Jeśli chcemy mieć w naszym zbiorniku możliwość spuszczania i wpuszczania wody musimy wprowadzić odpowiednią konstrukcję – świetnie nada się do tego tzw. mnich. Daje nam możliwość regulowania poziomu wody oraz osuszenie stawu w celu odłowienia ryb. Osuszanie stawu prowadzimy od końca jesieni przez 2–4 miesiące, co pozwoli nam, oprócz odłowu ryb, na wykonanie zabiegów sanitarnych lub da czas na mineralizację osadu. Oczywiście – znów aspekt prawny – przed wykonaniem osuszania musimy uzyskać pozwolenie.
Pamiętajmy o brzegu stawu – jeśli chcemy wykorzystywać zbiornik w celach rekreacyjnych i łowiskowych, brzeg powinien być dobrze wymodelowany i w niektórych częściach umocniony. Warto wzbogacić nasz zbiornik o kilka ciekawych i pomocnych elementów jak mały pomost czy zwalone drzewo.
czytaj dalej...Rynek Rolny to pierwszy profesjonalny branżowy portal rolniczy z giełdą rolną. Darmowe ogłoszenia rolnicze i aktualne ceny produktów rolnych. Sprzedawaj i Kupuj z nami!
Sulejkowska 56/58 lok 215
04-157 Warszawa, Polska
Email: kontakt [małpa] rynek-rolny.pl