
Przycinanie malin - jak wykonać ten zabieg prawidłowo?
Malina Glen Ample to letnia odmiana owocująca, podobnie jak polska Laszka, na pędach dwuletnich. Wyhodowano ją w Szkockim Instytucie Produkcji Roślinnej w Dundee. Charakteryzuje się owocami pokaźnych rozmiarów oraz późnym okresem dojrzewania.
Krzew ten wykaże się dużą siłą wzrostu, a wytworzone przez niego pędy będą proste, sztywne i, co ważne, całkowicie pozbawione kolców. Istotnym jest fakt, że odmiana ta wykształci dużo odrostów korzeniowych – szacuje się, że w drugi rok po posadzeniu może ich być nawet ok. 20. Maliny zradzane przez Glen Ample wyrosną na dorodne (ok. 4,2 g) i kulistostożkowate owoce o czerwonej skórce z delikatnym omszeniem. Ogólnie będą one jędrne, co wyniknie z zwarcie przylegających do siebie pestkowców, oraz prawdziwie smaczne.
Niestety, w polskich warunkach klimatycznych istnieje ryzyko niekompletnego wykształcenia się owoców odmiany Glen Ample. Może to prowadzić do ich drobnienia, lub wręcz rozpadania się.
Jako odmianę owocującą na pędach dwuletnich najlepiej malinę tę uprawiać w formie pojedynczego szpaleru wysokiego, gdzie rozstawa wyniesie 2,5 m × 0,5 m. Dzięki temu krzewy będą o wiele lepiej nasłonecznione i przewietrzone – oczywiście przy ścinaniu czubków pędów o ok. 10–15 cm nad najwyższym sznurem. Poza tym na 1 m rzędu musi przypaść najwyżej 12 pędów. Trzeba też pamiętać o przywiązywaniu pędów jednorocznych w płaszczyźnie rzędu, bo inaczej zaczną się wyginać na zewnątrz.
Glen Ample jest ceniona ze względu na swoją bardzo wysoką plenność, w której jest praktycznie niezawodna. Ponieważ jest odmianą późną, to zbiór jej owoców przypadnie na okres od lipca do połowy sierpnia. Ważne jest to, że zbioru można dokonać w sposób mechaniczny. Maliny Glen Ample nadają się również do transportu, dzięki czemu ich wartość handlowa wzrasta.
Zauważa się, że roślina ta wykazuje podwyższoną wytrzymałość na mróz w porównaniu z odmianami chociażby angielskimi. Poza tym chwali się ją za odporność na choroby grzybowe czy dobre radzenie sobie z kilkudniowymi opadami deszczu. Raczej nie dotyczą jej również takie kwestie jak gnicie owoców czy zamieranie pędów. Niestety, odmiana ta ma jednego poważnego wroga – jest nim przebarwiacz malinowy. Szpeciel ten jest o tyle groźny, że obecnie nie ma przeciw niemu żadnych zarejestrowanych środków zwalczających. Jego występowanie można ewentualnie ograniczyć poprzez opryski preparatami unieszkodliwiającymi przędziorki (przykładowo Ortus 05 SC), ale nie jest to metoda zapewniająca pełną skuteczność.
Autor: Dagmara Deska
Bibliografia:
Rynek Rolny to pierwszy profesjonalny branżowy portal rolniczy z giełdą rolną. Darmowe ogłoszenia rolnicze i aktualne ceny produktów rolnych. Sprzedawaj i Kupuj z nami!
Sulejkowska 56/58 lok 215
04-157 Warszawa, Polska
Email: kontakt [małpa] rynek-rolny.pl