Bylica pospolita – zuchwały i długotrwały wróg naszych pól

Bylica pospolita Bylica pospolita

Obecnie bylica pospolita bywa wykorzystywana jako przyprawa do mięs i wartościowa roślina zielarska. Prasłowianie używali jej jednak zgoła inaczej – była niezbędna do odprawiania czarów. Używana głównie w obrzędach sobótkowych, palona lub suszona, miała za zadanie ochraniać rodzinę przed zakusami szatana.

Charakterystyka

Bylica pospolita to wieloletnia, trwała bylina, której pokrój może osiągnąć nawet 2 metrów wysokości, chociaż standardowo waha się między 0,5 a 1,5 metra. Jej siewki pojawiają się masowo zwłaszcza wiosną. Wschody składają się z owalnych, naprzeciwległych liści, każde kolejne liście właściwe przyjmują nieco inny kształt. Przede wszystkim rosną na długich ogonkach i są pierzastodzielne, dość duże. Liście wyższe znajdują się bezpośrednio na łodydze, są siedzące. Wszystkie mają ciemny, zielony kolor, z wierzchniej strony są nagie, od spodu pokrywają się białym włosiem. Łodyga jest naga, rozgałęzia się wiechowato, może nabiegać brunatną lub ciemnoczerwoną barwą.

Kwiatostanem bylicy pospolitej są zwisające koszyczki drobnych kwiatów, które najczęściej mają żółtawą lub czerwonawą barwę. Kwiaty są zebrane z luźne wiechy i znajdują się na wierzchołkach poszczególnych pędów, mają rurkowaty kształt. Kwitnienie rozpoczyna się w lipcu i trwa do września. Roślina nie przyciąga owadów, najczęściej jest wiatropylna. Jej owocem jest podłużna niełupka, która rozprzestrzenia się wraz z wiatrem. Bylica potrafi rozmnażać się również przez kłącza, które, nawet pocięte na małe kawałki, potrafią się ukorzenić.

Występowanie

Bylica pospolita jest jedną z najbardziej popularnych roślin zachwaszczających polskie pola. Występuje w zasadzie wszędzie, nawet na terenach górskich. Wybiera stanowiska o dużym poziomie azotu i wysokiej żyzności. Rodzaj gleby i jej warunki fitosanitarne są zupełnie obojętne dla jej rozwoju. W największej mierze porasta zaniedbane użytki zielone, suche pobocza pól, miedze, przydroża i zarośla, często rozprzestrzenia się na całej powierzchni nieużytków i ugorów.

Szkodliwość

Bylica pospolita stanowi poważny problem w uprawach polowych. Nie opracowano szczegółowych progów szkodliwości dla tego chwastu, ale już pojawienie się kilku egzemplarzy w zbożu i roślinach okopowych może znaczyć, że będziemy musieli zwalczać bylicę w latach kolejnych. Dotychczas chwast najczęściej porastał brzegi pól, ale obecnie zaczyna do nich wchodzić i rozprzestrzeniać się w dużym nasileniu. Przez nasiona pleni się w małym stopniu, częściej zostaje rozwleczony po polu w czasie zabiegów gospodarskich. Roślina rozmnaża się również przez kłącza, nawet pocięte czy zniszczone, które szybko się ukorzeniają i odradzają.

Ze względu na swój duży pokrój, bylica pospolita jest bardzo silnie konkurencyjna – walczy z roślinami uprawnymi o wodę i światło. Najczęściej zachwaszcza rośliny wieloletnie, ale pojawia się w dużym stopniu również w zbożach i roślinach okopowych. Jest niechcianym gościem ogrodów i sadów oraz uczestnikiem pastwisk i łąk, gdzie zagłusza bardziej wartościowe rośliny uprawne.

Zwalczanie

Chwast jest niezwykle uciążliwy i bardzo trudno jest go wyplenić z uprawy. Główną przyczyną jest to, że bardzo łatwo, przez nieuwagę, rozwlec kawałki kłączy bylicy po całym polu. Ze względu na umiejętność ukorzeniania się rośliny, odchwaszczanie mechaniczne i bronowanie nie przynoszą rezultatu, co więcej, mogą jeszcze zwiększyć natężenie tego chwastu. Trzeba zatem dołożyć wszelkich starań, żeby zmniejszyć ryzyko pojawienia się go w uprawie polowej. Oczywiście ważne jest tutaj zadbanie o czystość materiału siewnego i jego dokładne wyczyszczenie z obcych nasion przed wysianiem. Staranna i uważa uprawa roli powinna w dużej mierze zmniejszyć liczbę egzemplarzy bylicy na stanowisku. Jeżeli roślina pojawia się na miedzach i skrajach pól, warto je często wykaszać, żeby nie dopuścić do wytworzenia się nasion, dzięki czemu roślina zacznie powoli zanikać.

Jeżeli jednak ilość bylicy pospolitej jest na tyle duża, że zaczynamy obawiać się o poziom plonu i przeprowadzenie zbioru, należy sięgnąć po opryski chemiczne. Niestety, nie mamy dużego wyboru substancji czynnych, które mają działanie na bylicę. Najlepiej działają preparaty zbudowane na bazie acetochloru i trichlopyru. Pierwsza substancja nadaje się do oprysków sadów jabłoniowych, plantacji truskawek, kukurydzy i ziemniaków. Druga na polskim rynku jest dostępna jedynie w preparacie Fernando Forte 300 EC, środek ten można stosować na użytkach zielonych, gdzie nie powinien stanowić zagrożenia dla innych roślin. Do oprysków zbóż możemy sięgnąć po herbicydy, w których substancją czynną jest dikamba. Są to na przykład takie środki jak: Chwastox D, Trio i Turbo, Lintur 70 WG, Mocarz 75 WG, Nokaut 75 WG czy Tayson 464 SL. Wszystkich wymienionych preparatów można używać do oprysków pszenicy, żyta i pszenżyta. Ich działanie na jęczmień i owies jest różne, chociaż większość z nich można stosować i w tych uprawach. Dikamba nadaje się również do oprysków w kukurydzy, podobnie jak nikosulfuron, który jednak ma nieco słabsze działanie i nie zawsze może mieć stuprocentową skuteczność. Nikosulfuron znajduje się w Arigo 51 WG, Elumis 105 OD czy Milagro Extra 6 OD.

czytaj dalej...

ROŚLINY WCALE NIE TAKIE ZNANE! SPRAWDŹ SIĘ W NIECODZIENNYCH PYTANIACH

[1/10] Które drzewo w średniowiecznej Europie było czczone jako symbol boga piorunów?

Dodaj komentarz

Rynek Rolny to pierwszy profesjonalny branżowy portal rolniczy z giełdą rolną. Darmowe ogłoszenia rolnicze i aktualne ceny produktów rolnych. Sprzedawaj i Kupuj z nami!

Sulejkowska 56/58 lok 215
04-157 Warszawa, Polska

Email: kontakt [małpa] rynek-rolny.pl

Newsletter

Fundusze Europejskie – dla rozwoju innowacyjnej gospodarki